Sztab Koordynacyjny wyjaśnił, dlaczego do Polski wrócił żołnierz, który zdradził Ukrainę.

Sztab Koordynacyjny wyjaśnił, dlaczego do Polski wrócił żołnierz, który zdradził Ukrainę
Sztab Koordynacyjny wyjaśnił, dlaczego do Polski wrócił żołnierz, który zdradził Ukrainę

RF przekazała dezertera Ukrainie

Podczas wymiany jeńców Federacja Rosyjska przekazała Ukrainie dezertera, który przeszedł na stronę Rosjan w 2021 roku. O tym poinformował zastępca przewodniczącego Sztabu Koordynacyjnego ds. traktowania jeńców wojennych Andrij Jusow. Ukraina nie miała możliwości wpływania na skład list podczas procedury wymiany.

Wymiana odbyła się szybko, w mniej niż tydzień, więc stronie ukraińskiej nie udało się wpłynąć na jej przebieg. Ukraina przekazała tych jeńców, których miała, a podobnie postąpiła Rosja - wyjaśnił Jusow. To znaczy, że wymiana odbywała się na podstawie wcześniej przygotowanych list.

Jak informował 'Hlavkom', w niewoli Anatolij Taranenko nawoływał Rosjan do torturowania Ukraińców i wyraził chęć uzyskania rosyjskiego obywatelstwa, aby walczyć po stronie wroga. Ten kolaborant stał się 'bohaterem' licznych materiałów rosyjskich mediów, które towarzyszyły agresji Rosji.

Apel pułkownika Redisa do działania

Dowódca 'Azowa', pułkownik Denys Redis Prokopienko zauważył, że podczas wymiany żaden żołnierz 12. brygady 'Azow' nie wrócił do domu, a na jego miejsce przybył dezerter, który planował szkodzić ukraińskim żołnierzom. Redis wezwał władze do szukania sposobów na uwolnienie azowców z niewoli.

W Głównym Zarządzie Wywiadu Ministerstwa Obrony wyjaśniono, że w formacie wymiany 'tysiąc na tysiąc' nie było żołnierzy 12. brygady specjalnej Narodowej Gwardii Ukrainy 'Azow', ponieważ lista uwolnionych była skonstruowana przez Rosjan.

Podczas wymiany jeńców wojennych utrudnione jest powracanie ukraińskich żołnierzy, podczas gdy dezerterzy i zdrajcy ciągle wracają na ojczyznę.


Czytaj także

Reklama