Ołeh Wernjaєv oskarżył kierownictwo federacji sportu gimnastycznego o korupcję.


Ołeh Wernjaєv oskarżył kierownictwo federacji sportu gimnastycznego o korupcję
Ołeh Wernjaєv oskarżył kierownictwo federacji sportu gimnastycznego o korupcję: 'Stałe przeszkody, kijki w szprychach, blokują pomoc, hamują inicjatywy'.Napisał to w mediach społecznościowych.
Gimnastyk podkreślił, że nie może dłużej milczeć: 'Jestem w reprezentacji Ukrainy od 2010 roku, i przez cały ten czas nie pamiętam bardziej skorumpowanego i okropnego wiceprezesa federacji. Stałe przeszkody, kijki w szprychach, blokują pomoc, hamują inicjatywy.
Mistrzostwa Ukrainy za 6,6 mln dla około 50 sportowców, przy tym bez udziału olimpijczyków, to niby normalne. A kiedy media zaczynają zadawać pytania, gdzie poszły pieniądze, okazuje się, że winny jestem ja, jakbym kupił media'.
Wernjaєv zauważa także, że wszystkie kwestie w federacji są rozwiązywane dopiero gdy 'bezpośrednio zwracam się do ministra młodzieży i sportu Ukrainy'.
Jako mistrz olimpijski, mistrz świata i siedmiokrotny mistrz Europy, muszę błagać praktycznie na kolanach o zgodę na wyjazd na zawody z trenerem wiceprezesem federacji. Pozwalają na wyjazd tylko z osobistym trenerem.
Nadal nie rozumiem, jak walczyć z tym, i jak zatrzymać ten chaos. Bo jeśli wszystko zostanie tak jak jest, gimnastyka stanie się po prostu sportem dla zdrowia, a nie sportem, który przynosi Ukrainie olimpijskie medale' - zaznaczył Wernjaєv.
Dodał także, że z powodu 'osobistej niechęci do niego trenera', nie podpisano mu stypendium za medal, który zdobył na Mistrzostwach Europy.
Przypomnijmy, ukraiński gimnastyk Ilʹja Kovtun zdobył medal olimpijski w Paryżu.
Czytaj także
- Zestrzelono wszystkie «Kindżały» i większość «szahiedów»: Siły PPO zneutralizowały w nocy 479 celów
- Burze, trąby powietrzne i grad: Na terenach Ternopola przeszła nawałnica (wideo)
- Alarm powietrzny w Kijowie trwał 11 minut
- W Ukrainie trwała masowa alarm powietrzny przez 35 minut
- Rosja zaczęła używać nowego drona z sztuczną inteligencją: szczegóły od wywiadu
- «Mamy wiele szkód». Znamy skutki nocnego ataku Rosji na Cherkasy