Obiecujący 18-letni piłkarz zmarł po uderzeniu kolanem w głowę.


18-letni obrońca młodzieżowej drużyny chińskiego klubu 'Beijing Guoan' Guo Jiasuan zmarł w wyniku kontuzji głowy, której doznał podczas meczu towarzyskiego w Hiszpanii. O tym informuje strona 'Glavkom', powołując się na klub 'Beijing Guoan'.
Piłkarz doznał uderzenia kolanem w głowę podczas gry z hiszpańskim zespołem 'Alcobendas' na obozie treningowym w lutym tego roku. Zawodnika przetransportowano do szpitala helikopterem, gdzie zdiagnozowano mu śmierć mózgu. Rodzina zawodnika prosiła o przetransportowanie go do Pekinu.
W poniedziałek stan Guo Jiasuana pogorszył się i zmarł. Grał w akademii klubu chińskiej Super Ligi 'Beijing Guoan' oraz uczestniczył w obozie treningowym juniorskiej reprezentacji Chin i międzynarodowym programie rozwoju 'Bayernu' z Monachium.
20 marca Guo Jiasuan miał obchodzić 19. urodziny.
Niestety, w zeszłym miesiącu straciliśmy dwóch gigantów sportu. 9 marca zmarł olimpijski mistrz w gimnastyce Akinori Nakayama, a 15 marca zmarła mistrzyni Europy w piłce nożnej Doris Fiszten. Obydwoje sportowcy stali się legendami w swoich dyscyplinach i pozostaną w naszych sercach.
Czytaj także
- Byłego piłkarza kijowskiego Dynama ogłoszono w poszukiwaniu
- Usyk skrytykował Fury'ego za kontakt z osobą Putina
- Girona będzie miała trudności z zatrzymaniem Cygankowa, którego wzywają do EPL
- Trump chce zmienić nazwę soccer na futbol — po co to potrzebne
- U Bujałskiego pojawiła się niespodziewana opcja kontynuacji kariery
- Trump 'zdobył' trofeum zwycięzców Klubowych Mistrzostw Świata od Chelsea