Rosja liczy na efekt wyczerpania Ukrainy – pułkownik Bundeswehry.


Rosja nie zrezygnowała z celów wojennych na Ukrainie
Według Marcusa Reisnera, rosyjskie negocjacje w Stambule to tylko iluzja mająca na celu zyskanie czasu. Rosyjscy delegaci zostali wysłani bez wystarczających uprawnień, ignorując kwestie strony ukraińskiej.
Ukraina i Rosja spotkały się w Stambule, co jest pozytywnym rozwojem wydarzeń. Jednak aby osiągnąć skuteczne negocjacje w przyszłości, należy lepiej kompletować delegacje.
'Rosjanie chcą kontynuować tam, gdzie przerwali trzy lata temu', zauważył Reisner.
'Rosyjska armia posuwa się do przodu, ale wciąż jest daleko od początkowych celów wojennych', podkreślił.
Pułkownik Reisner zauważył również, że Rosja ma wsparcie innych krajów w wojnie przeciwko Ukrainie. To pozwala jej działać pewnie. To właśnie to wsparcie daje Rosji możliwość atakowania i nawet wzmacniania swoich sił.
Planowany 17. pakiet sankcji UE przeciwko Rosji będzie miał długoterminowy wpływ. Jednak dla Ukrainy ważne jest, aby mieć zasoby do skutecznej obrony i otrzymywać wsparcie od partnerów.
Czytaj także
- W wyniku wymiany jeńców do domu wróciło 27 obrońców Mariupola
- Rosja zaatakowała Kijów dronami i rakietami: są zniszczenia i ranni
- Sibyga przekazał szczegóły ewentualnego spotkania Zełenskiego z Putinem
- Zwracamy naszych do domu: Zelenski ogłosił uwolnienie 390 Ukraińców z niewoli
- Pierwszy etap wymiany '1000 na 1000': Ukraina uwolniła 390 osób z rąk Rosji
- Policja poinformowała, ile broni zadeklarowali Ukraińcy