Rosja zaangażowała dziesiątki dzieci z okupowanego Berdiańska do 'junarmii'.


Według informacji rzecznika Rady Najwyższej ds. praw człowieka Dmytra Łubincea, Rosja narusza prawa dzieci na tymczasowo okupowanych terenach.
Okupanci zaangażowali kolejne 40 ukraińskich dzieci z Berdiańska w organizację 'Junarmia', która propaguje rosyjską agresję i przygotowuje przyszłych żołnierzy reżimu okupacyjnego.
Według Łubincea dzieci są zmuszane do złożenia przysięgi wierności Rosji, uczone są przygotowania ogniowego i taktycznego, a także obsługi dronów.
Rzecznik podkreślił, że takie młodzieżowe ruchy są wykorzystywane przez Rosję do reedukacji ukraińskich dzieci, pozbawienia ich tożsamości narodowej i przygotowania do udziału w wojnie przeciwko własnemu krajowi.
Wezwał społeczność międzynarodową do podjęcia zdecydowanych działań, w tym do zaostrzenia sankcji, presji dyplomatycznej i zwrócenia uwagi na zbrodnie Rosji.
Militaryzacja dzieci na terenach okupowanych
Na tymczasowo okupowanych terenach organizowana jest 'junarmia' dla nastolatków, która przypomina nazistowski ruch. Rosyjski system niszczenia tożsamości ukraińskiej młodzieży na terenach okupowanych przewiduje formalną i nieformalną edukację, która sprzyja militaryzacji nawet dzieci w wieku przedszkolnym.
Również na okupowanych terenach obwodu chersońskiego okupanci zajmują się militaryzacją ukraińskiej młodzieży w celu wychowania żołnierzy do walki przeciwko Ukrainie. W Mariupolu nielegalni okupanci stworzyli organizację 'Młoda gwardia - junarmia' 'DNR'.
Czytaj także
- Foreign Policy wyjaśnił, dlaczego Rosja nie może pokonać Ukrainy
- W Charkowie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła, a dwóch rannych jest w ciężkim stanie
- Siły obrony uderzyły w lokomotywę z techniką okupantów
- Jeńców dowódca statku zaskoczył powodami, dla których postanowił walczyć w piechocie
- W obwodzie lwowskim temperatura wody w studni wzrosła do 40°C
- Poseł opowiedział, na jaką maksymalną pomoc od Trumpa może liczyć Ukraina