Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
4035

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
4035

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Znany sportowiec i zwiadowca Azowa zginął na froncie
- Paworozniuk wyjaśnił, dlaczego Ljubenović opuścił Ukrainę
- Polesie nagle zmieniło miejsce rozgrywania meczów w europejskich pucharach
- FIFA znowu zmienia piłkę nożną - co zmieni się przy wykonywaniu rzutów karnych
- Real będzie zmuszony długo grać bez jednego ze swoich liderów
- Kira Makohenko stoczyła walkę bokserską przed treningiem Usyka