Styczniowe straty Rosjan pod Pokrowskiem pobiły rekord drugiej wojny czeczeńskiej.
07.02.2025
1736

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
07.02.2025
1736

Z danych Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, Oleksandra Syrskiego, wynika, że w kierunku Pokrowska, za pomocą Federacji Rosyjskiej, już zginęło 7 000 żołnierzy na zawsze i 15 000 ogółem, w tym rannych i zaginionych. To więcej niż zmarłych Rosjan podczas całej drugiej wojny czeczeńskiej, która trwała dłużej.
'Druga wojna czeczeńska miała u Rosjan w całym jej okresie - 6 000 zabitych. To znaczy, że pod jednym Pokrowskiem w styczniu jest więcej zabitych Rosjan niż podczas całej drugiej wojny czeczeńskiej', powiedział rzecznik operacyjno-strategicznej grupy wojsk 'Chortycja', Wiktor Trehubow.
Według Trehubowa, obecnie wróg koncentruje wszystkie swoje siły i rezerwy na okrążeniu miasta. Jednak nie udało mu się przeciąć dróg prowadzących do miasta od zachodu i południowego zachodu. Wróg ponosi ogromne straty i stara się utrzymać w małych wsiach na południowy zachód od Pokrowska.
Czytaj także
- Główny cios jeszcze przed nami: USA ujawnili, jaka zemsta szykuje Putin za samoloty
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano
- Linia frontu na 7 czerwca 2025. Zestawienie Sztabu Generalnego
- Zeleński opowiedział o zniszczonych rosyjskich "Iskanderach"
- 'Nie otrzymają odpoczynku': Rosja postawiła ultimatum Ukrainie