Sytuacja na granicy się zaostrza: strażnicy graniczni wymienili nowe gorące punkty.


Rosyjscy okupanci wzmocnili działania szturmowe w pobliżu granicy z Ukrainą
W strefie odpowiedzialności Państwowej Straży Granicznej Ukrainy na Sumśzczyźnie, Charkowszczyźnie oraz w kierunku Kramatorska sytuacja jest najtrudniejsza. Według słów rzecznika DPSU Andrieja Dymczenki, wróg codziennie atakuje pozycje ukraińskich strażników granicznych z zamiarem wyparcia ich z zajmowanych miejsc, jednak dzięki odporności i odwadze obrońców udało się dotychczas tego uniknąć.
Rosyjscy okupanci na Sumśzczyźnie i Charkowszczyźnie wzmocnili próby szturmu na pododdziały graniczne, a także aktywnie ostrzeliwują obwód sumski. Walki toczą się w Basiwce i Żurawce na Sumśzczyźnie, gdzie wróg stara się rozszerzyć obszar działań wojennych na terytorium Ukrainy. W obwodzie charkowskim najintensywniejsze starcia mają miejsce w rejonie Wołczanska oraz na kierunku Kupiańskim.
Według słów rzecznika, dzięki odporności ukraińskich strażników granicznych i wojsk udało się uniemożliwić lub powstrzymać postęp przeciwnika zarówno na granicy z Rosją, jak i na linii frontu. Piechota wraz z artylerią i operatorami bezzałogowych statków powietrznych niszczy dziesiątki lub setki wrogów, nie dopuszczając ich do osiągnięcia zamierzonych celów.
Czytaj także
- W wyniku wymiany jeńców do domu wróciło 27 obrońców Mariupola
- Rosja zaatakowała Kijów dronami i rakietami: są zniszczenia i ranni
- Sibyga przekazał szczegóły ewentualnego spotkania Zełenskiego z Putinem
- Zwracamy naszych do domu: Zelenski ogłosił uwolnienie 390 Ukraińców z niewoli
- Pierwszy etap wymiany '1000 na 1000': Ukraina uwolniła 390 osób z rąk Rosji
- Policja poinformowała, ile broni zadeklarowali Ukraińcy