W wypadku drogowym w Winnickim zginął żołnierz.


W wiosce Iwanówka w gminie Barska miała miejsce tragiczna katastrofa drogowa, w wyniku której zginął 33-letni żołnierz Serhij Bondar. Pojechał do swojego rodzinnego miasta na służbowym samochodzie. O tym informuje 'Hlavkom' powołując się na 'Żmerinka.city'.
Serhij Bondar miał pseudonim 'Kaban' i podczas swojej służby przeszedł ciężką drogę bojową: brał udział w ATO, dowodził jednostką w 59. oddzielnej brygadzie szturmowej imienia Jakowa Hanczuka. Po dwóch poważnych ranach kontynuował służbę w medycznej kompanii 21. oddzielnej zmotoryzowanej brygady Sił Zbrojnych Ukrainy.
Zostawił swoją córeczkę Kirę bez ojca. Jego była żona Wiktoria opowiedziała, że Serhij Bondar był szczerze oddany państwu i wojskowej służbie.
Serhij ani przez chwilę nie wahał się i postanowił bronić swojej ojczyzny przed wrogiem. Nawet kiedy doznał poważnych ran, przeszedł rehabilitację i wrócił na front, po powrocie znów doznał bardzo poważnych ran. Mógł nie wracać na front, ale nie mógł stać z boku. Ze względu na stan zdrowia został przeniesiony do medycznej kompanii, ale wiedział, że może pomóc chłopakom w walce. Nawet trudno sobie wyobrazić, że jego życie zakończy się w wyniku wypadku', - opowiedziała była żona Wiktoria, podkreślając, że jechał na służbowe do Żmerinki.
Była żona również zauważyła, że żołnierz nie zdołał opanować prowadzenia i uderzył w furgonetkę: 'Świadkowie wypadku mówią, że próbował samodzielnie wydostać się z opancerzonego samochodu przed przybyciem karetki, ale mu się nie udało. Ciało pozostało zablokowane w samochodzie i musiało zostać wydobyte przez ratowników'.
Wcześniej w Winnickim miało miejsce jeszcze jedno śmiertelne wypadek, w wyniku którego siedem osób zostało rannych. Kierowca samochodu osobowego zginął na miejscu zdarzenia.
Analiza
Ta wiadomość opowiada o tragicznej katastrofie drogowej, w wyniku której zginął żołnierz Serhij Bondar. Był aktywnym uczestnikiem działań bojowych i był oddany swojej służbie. Jego była żona podkreśla jego poświęcenie i niezłomne pragnienie pomocy innym. To zdarzenie podkreśla niebezpieczeństwo na drogach i jego konsekwencje, które mogą wpłynąć na życie nawet najsilniejszych i najbardziej oddanych ludzi.
Czytaj także
- Ratownicy pokazali skutki nocnego ataku na Chmielniczyznę (zdjęcia)
- Okupanci w nocy użyli 367 środków ataku powietrznego: czym strzelali
- W Odesie w wyniku nocnego ataku jednocześnie płonęło 20 samochodów (zdjęcia, wideo)
- Atak rakietowy na terenach Tarnopola: pojawiły się zdjęcia i filmy z efektami
- Sumy: wróg zaatakował zakład przetwórstwa żywności (wideo)
- Mapa działań wojennych w Ukrainie na 25 maja 2025 roku