Kobieta w Żyrardowie ukarana mandatem w wysokości 140 tys. hrywien: publikowała informacje o przemieszczaniu pracowników WKU.


W obwodzie czernihowskim kobieta została ukarana mandatem w wysokości 140 tysięcy hrywien za rozpowszechnianie informacji o przemieszczaniu pracowników WKU. O tym informuje Polski WKU i SP, powołując się na decyzję sądu.
Śledztwo ujawniło, że mieszkanka Żyrardowa, przebywająca w obwodzie czernihowskim, w lokalnym czacie opowiadała o przemieszczaniu wojskowych, którzy przeprowadzają działania mobilizacyjne.
Wyrok sądu wskazuje, że 6 maja opublikowała co najmniej trzy wpisy dotyczące pobytu i przemieszczania pracowników WKU.
«W stronę bazaru siedem zielonych, piszą», «Obok Gwiazdeczki», «Może i było, ale nie widziałam własnymi oczami» - czytamy w jej publikacjach.
Publikowała także zdjęcia żołnierzy. Sąd uznał, że takie działania zagrażają działalności Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) i wymierzył karę - mandat w wysokości 8 236 nieopodatkowanych minimalnych dochodów obywatelskich, czyli 140 tysięcy hrywien. Ponadto rzeczowe dowody - telefon komórkowy - zostały skonfiskowane na rzecz budżetu państwa.
Warto przypomnieć, że w Iwano-Frankiwsku sąd aresztował mężczyznę, który pomógł synowi uciec przed pracownikami WKU. Mężczyzna pozostanie w areszcie do 18 października 2024 roku. Zaznacza się, że oskarżonemu o zablokowanie samochodu z poborowymi wojskowymi i pomaganie im uciec w Iwano-Frankiwsku postawiono zarzut popełnienia przestępstwa. Podejrzany będzie oczekiwał na wyrok w areszcie.
Czytaj także
- Jedno słowo w dokumentacji pozbawia żołnierzy emerytur i ulg: co trzeba wiedzieć
- Najlepsze plaże Europy w 2025 roku: wśród liderów niespodziewany kraj
- Izrael ogłosił, że zaatakował w Iranie obiekty związane z rozwojem broni jądrowej
- Kobieta kupiła burgera w tureckim McDonald's i była w szoku z powodu ceny
- Tragiczna śmierć rodziny z Ukrainy w Izraelu: nowe szczegóły
- W Iwano-Frankiwsku zaginął sześcioletni chłopiec: poszukiwania trwają drugi dzień