W Serbii dziesiątki tysięcy studentów ponownie wyszły na protest z powodu tragedii w Nowym Sadzie.


Studenci, którzy od prawie miesiąca blokują uniwersytety, 22 grudnia zebrali się na pokojową akcję protestacyjną na centralnym placu w serbskiej stolicy Belgradzie. O tym poinformował 'Balkan Observer'.
Podkreśla się, że celem akcji było zwrócenie uwagi na wymagania protestujących, w tym pociągnięcie do odpowiedzialności winnych tragedii w Nowym Sadzie, gdzie w wyniku zawalenia się dachu na dworcu zginęło 15 osób oraz ukaranie przestępców, którzy dokonali chuligańskiego ataku na akcję studentów.
Do akcji na placu Sławia dołączyli farmerzy i aktorzy, którzy wsparli studentów.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Serbii oświadczyło, że 22 grudnia demonstracja w Belgradzie rozpoczęła się około 15:15, w czasie największej frekwencji - o 16:40. Uczestniczyło w niej 28-29 tysięcy obywateli.
Akcja przebiegła bez większych incydentów i naruszeń porządku publicznego.
Wiadomo, że dworzec kolejowy w Nowym Sadzie został otwarty w lipcu 2024 roku po rekonstrukcji, którą przeprowadzał chiński wykonawca. Przy tym w niektórych częściach dworca w momencie zawalenia trwały jeszcze prace budowlane.
Przypominamy, że 1 listopada na dworcu kolejowym w serbskim mieście Nowy Sad zawaliła się część dachu. W wyniku tego 15 osób zginęło, a kolejne trzy odniosły poważne obrażenia.
Później kilka tysięcy aktywistów zebrało się 5 listopada w serbskim mieście Nowy Sad na akcji protestacyjnej. Opozycja, aktywiści i grupy obrońców praw człowieka oskarżają władze o korupcję i żądają ustąpienia. Protestujący z plakatami 'Krew na waszych rękach', 'Korupcja zabija', skandując 'Aresztujcie Vučića' przeszli w marszu.
Również w mieście Nowy Sad grupa aktywistów, obywateli i lokalnych radnych z opozycji próbowała siłą wejść do budynku ratusza, gdy rozpatrywane było pytanie o dymisję mera.
Czytaj także
- W Kolumbii miała miejsce seria ataków terrorystycznych: co najmniej siedem ofiar śmiertelnych, dziesiątki rannych
- Koniec fali upałów już jutro: gdzie uderzą burze, grad i silne deszcze
- Negocjator Putina Dmitriew okazał się partnerem żony posła z 'Sługi Narodu' (dokumenty)
- Kijowianie otrzymają do 40 tysięcy hrywien: kto może otrzymać pomoc
- Popularna wyspa w Grecji po trzęsieniach ziemi nie przyciąga turystów
- Na lotnisku w Kiszyniowie wystąpiła awaria z powodu ostrzału Ukrainy