W USA przygotowuje się do egzekucji mężczyzny za przestępstwo, które eksperci uważają za niemożliwe.


W Teksasie skazano człowieka na karę śmierci za przestępstwo, które wielu ekspertów medycznych uważa za niemożliwe. Robert Robertson ma umrzeć przez śmiertelną iniekcję. Wyrok został wydany w związku ze śmiercią jego córki, która spadła z łóżka i zmarła.
Lekarze przeprowadzający sekcję zwłok znaleźli na ciele dziecka obrażenia, które ich zdaniem miały podłoże przemocowe. Przypuszczali, że przyczyną śmierci mógł być zespół wstrząsu dziecka. Jednak adwokaci twierdzą, że ten zespół jest podważany, a wielu ekspertów podpisało petycję o unieważnienie kary śmierci. Uważają oni, że takie przestępstwo jest niemożliwe do popełnienia.
Wyrok można jeszcze wstrzymać lub anulować, jeśli gubernator stanu spełni prośbę prawników lub jeśli interweniowałby Sąd Najwyższy. Adwokaci próbują bronić swojego klienta i udowodnić jego niewinność. Jednak do tej pory wszystkie ich próby były bezskuteczne.
Niedawno w USA odbyła się już druga egzekucja przy użyciu azotu, co spotkało się z krytyką ONZ i UE. Sprzeciwiają się oni takim egzekucjom, uważając je za niedopuszczalne.
Czytaj także
- USA przez dziesięciolecia szpiegowały Rosję za pomocą małej łodzi podwodnej
- Xi Jinping zakazał chińskim urzędnikom chodzenia do restauracji z powodu picia
- Identyfikacja ciał poległych Ukraińców przekazanych przez Rosję zajmie ponad rok - MSW
- Główny rabin Ukrainy wyjaśnił, dlaczego zaśpiewał dla prezydenta Trumpa
- Rosyjscy propagandyści rozpowszechniają fałszywy 'list Ministerstwa Obrony' o отказу wypłaty rodzinom poległych
- Uczestnik ATO i Rewolucji Godności poległ w Donbasie. Przypomnijmy Denisa Triguba