Trump powiedział, kiedy zaostrzyć sankcje przeciwko Rosji.


Amerykańscy urzędnicy przygotowali pakiet opcji zwiększenia presji ekonomicznej na Rosję w celu skłonienia prezydenta Władimira Putina do zakończenia wojny na Ukrainie. Z informacji Bloomberg wynika, że prezydent Donald Trump jeszcze nie podjął decyzji i kontynuuje wysiłki dyplomatyczne. Ukraina i jej sojusznicy wzywają Stany Zjednoczone do zwiększenia presji na Moskwę, w tym ograniczeń w eksporcie energii i dochodach z ropy naftowej. Sankcje, które już zostały nałożone przez USA i UE, nie zdołały powstrzymać Rosji.
Wskutek usunięcia Mike'a Walza, doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Trumpa, może wystąpić utrudnienie, a tymczasowego zastępcę sekretarza stanu Marko Rubio. O tym mówią różne pomysły wysokich urzędników Białego Domu dotyczące Ukrainy. Jednak aktualne negocjacje zmierzają w kierunku zaangażowania obu stron w proces pokojowy, jak stwierdził wiceprezydent USA Jay D. Vance w wywiadzie dla Fox News.
Trump wcześniej groził sankcjami, jeśli Rosja nie zgodzi się na rozmowy pokojowe. Na swojej platformie Truth Social napisał: 'Nie ma powodów, aby Putin ostrzeliwał obszary zamieszkałe. Sprawia to, że myślę, iż nie chce zakończyć wojny'.
Marko Rubio, Mike Walz i Steve Witkoff
Czytaj także
- Joe Biden po raz pierwszy pojawił się publicznie po zdiagnozowaniu raka
- Trump niemalże zrujnował wymianę między Ukrainą a Rosją
- Ukraina chce widzieć Trumpa na spotkaniu Zelenskiego i Putina: Sybiga ujawnia szczegóły