Ukraińcy mogą wrócić do lat 90.: komu grozi podanie wody co godzinę.

Ukraińskie wodociągi mogą wprowadzić godzinną dostawę wody w miastach z powodu kryzysu finansowego. Takie informacje przekazał ekspert w dziedzinie energii i gospodarki komunalnej Oleg Popienko.

Niektóre wodociągi ukraińskich miast sugerują możliwość przejścia na godzinną dostawę wody. Na przykład, w Równem obniżają ciśnienie w sieci w określonych godzinach, co prowadzi do słabego ciśnienia na niższych piętrach i braku wody na wyższych. Równski wodociąg już zaciągnął dług za energię elektryczną w wysokości 70 milionów hrywien i stał się przedmiotem pozwów sądowych o zwrot kosztów.

'To właściwie krzyk duszy dla przedsiębiorstwa, ponieważ straty, jakie ponosi przedsiębiorstwo co miesiąc, nie są pokrywane żadnymi wpływami. Koszt energii elektrycznej, ustalony na rynku, nie jest przewidziany przez obowiązujące taryfy', - wyjaśnił p.o. dyrektora Równobłodowodkanalu Andrij Gruchal.

Wodociągi płacą za energię elektryczną według ceny rynkowej, a taryfy były ostatnio przeglądane w 2021 roku. W ten sposób planowali obniżyć ciśnienie i ograniczyć dostawę wody w godzinach o najwyższej cenie energii elektrycznej. Problem nie dotyczy tylko Równego, inne miasta również rozważają możliwość przejścia na godzinną dostawę wody z powodu wzrostu zaległości mieszkańców za usługi komunalne.

'Takie kroki rozważają również inne wodociągi i my nie jesteśmy wyjątkiem. Zadłużenie mieszkańców w ciągu roku wzrosło prawie o 8 milionów hrywien. Ludzie nie opłacają usług. Taryfa dla ludności pozostaje niezmieniona od 2019 roku. Już rozważamy opcje godzinnej dostawy wody, jeśli zadłużenie konsumentów wobec naszego przedsiębiorstwa nadal będzie rosło', - wskazali w jednym z wodociągów.

Zgodnie z danymi branżowego stowarzyszenia, przedsiębiorstwa tego sektora zadłużyły się na 11 miliardów hrywien za energię elektryczną, a całkowite zadłużenie jest trzykrotnie większe. Główną przyczyną są nierentowne taryfy. Wodociągi nie otrzymują wystarczających środków na funkcjonowanie, a nawet środki do uzdatniania wody kupują na kredyt. Ekspert ds. gospodarki komunalnej Oleg Popienko zauważa, że w Poltawskim wodociągu przyznano fundusze z budżetu obwodowego na rok 2025, aby pokryć tę różnicę.

'W Równem z jakiegoś powodu postanowiono nie przydzielać funduszy w budżecie. Nie wiem, dlaczego tak zrobili, ale nie kompensują tej różnicy i zaczęli szantażować', - podkreślił ekspert.

Wcześniej ekspert również powiedział, że punkt w rachunkach komunalnych jest oszustwem.