W OTU 'Siewiersk' odnotowano zwiększenie ostrzału granicy Czernihowszczyzny i Sumszczyzny przez wroga.


Zgłoszono, że rosyjskie wojska zwiększają ostrzały Czernihowszczyzny i Sumszczyzny, a obiekty cywilne i krytycznej infrastruktury stają się celami ataków. Informację tę potwierdził rzecznik OTU 'Siewiersk', pułkownik ZSU Wadym Misnyk.
Zgodnie z słowami Misnyka, sytuacja na granicy Czernihowszczyzny i Sumszczyzny z Rosją jest napięta. Wróg codziennie kontynuuje ostrzały, chociaż ostatnio zauważono zmniejszenie aktywności. Jednak wczoraj wróg ponownie zwiększył liczbę ostrzałów. Strona rosyjska aktywnie wykorzystuje bezzałogowe statki powietrzne (drony) do ataków na cywilne i krytyczne obiekty infrastruktury.
Misnyk wyjaśnił, że w pobliżu granicy wróg głównie używa dronów, dronów FPV i moździerzy. Aktywnie stosuje także uderzeniowe drony typu Shahed i 'Herań'. Ukraińscy żołnierze odpowiadają, wykorzystując systemy walki radioelektronicznej (RĘB), chociaż czasami bezzałogowe statki powietrzne trafiają w obiekty cywilne z powodu awarii.
Misnyk podkreślił, że Rosja kieruje ataki na obiekty cywilne, takie jak krytyczna infrastruktura, transport i budynki mieszkalne.
Czytaj także
- Główny cios jeszcze przed nami: USA ujawnili, jaka zemsta szykuje Putin za samoloty
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano
- Linia frontu na 7 czerwca 2025. Zestawienie Sztabu Generalnego
- Zeleński opowiedział o zniszczonych rosyjskich "Iskanderach"
- 'Nie otrzymają odpoczynku': Rosja postawiła ultimatum Ukrainie