Ocalona flaga na ruinach. Ratownicy pokazali budzące nadzieję zdjęcie z Sum.


Ratownicy przeszukujący gruzowiska w Sumach po ataku rakietowym pokazali zdjęcie niebiesko-żółtej flagi, która ocalała w jednym z zniszczonych budynków. O tym informuje DSNS Ukrainy.
Na ścianie wisi półka z ukraińskim sztandarem.
“W Sumach rosyjski atak odebrał życie niewinnym ludziom… ale wśród ruin pozostała nietknięta flaga Ukrainy. To znak. To symbol. Stojimy. I wytrwamy. Jesteśmy – niezłomni. Zwyciężymy!”, – napisali ratownicy.
Dziś, w dniu, gdy wierni obchodzą Niedzielę Palmową, rosyjska armia zaatakowała centrum Sum. Rozległy się dwa potężne wybuchy, po których nad miastem uniósł się słup dymu.
Uszkodzone zostały także środki transportu publicznego i budynki.
Prezydent już zareagował na ten atak.
Na godzinę 15:35 wiadomo o 32 ofiarach śmiertelnych w Sumach, w tym dwójka dzieci. 99 osób zostało rannych, w tym 11 dzieci.
Rosja uderzyła rakietą z amunicją kasetową.
Pojawiły się także nowe szczegóły dotyczące ataku Rosji na Sumy. Według szefa wywiadu, atak był przeprowadzony przez rosyjskie jednostki z obwodów woroneskim i kurskim.
Mer Konotopa również wydał oświadczenie w sprawie ataku na Sumy.
Analiza:
Rosyjski atak na Sumi spowodował znaczną liczbę ofiar i zniszczeń. Jednak w tym strasznym kontekście nietknięta ukraińska flaga, znaleziona wśród ruin, stała się symbolem niezłomności i siły ukraińskiego narodu. Władze i naród są zjednoczeni w zdecydowanym dążeniu do zwycięstwa.
Czytaj także
- Zeleński wprowadził sankcje przeciwko petersburskiemu biznesmenowi z otoczenia Putina
- Wywiad wyjaśnił, dlaczego wśród uwolnionych jeńców nie było żołnierzy "Azowa"
- W Kijowie czwarta w ciągu dnia alarm lotniczy trwała 20 minut
- Okupant zasnął, a obudził się w niewoli
- W Nizinie mężczyzna rzucił granatem w parku: co wiadomo
- Na Charkowszczyźnie Rosjanie zniszczyli dwa stada krów