Zdjęcia kulinarnego show w Ławrze: jeden z autorów ujawnia prawdziwy powód krytyki.

Autor projektu 'Prawdziwa historia' reaguje na krytykę

Akím Halímov, autor projektu 'Prawdziwa historia', który nakręcił odcinek o ukraińskich potrawach świątecznych z kucharzem Jewhenem Kłopotenką w Kijowsko-Peczerskiej Ławrze, odpowiedział na krytykę, która pojawiła się w mediach społecznościowych. Oświadczył, że to kolejny atak na Ukrainę. Odpowiedni post opublikował na Facebooku.

Halímov podkreślił, że Ukraina znajduje się na ważnym etapie zakończenia funkcjonowania cerkwi moskiewskiej. Jednak jego zdaniem, rosyjscy propagandyści próbują przeszkodzić temu procesowi.

'Widimy klasyczną przygotowaną operację specjalną na dzień... Wczoraj była rocznica Soboru Unii, po którym otrzymaliśmy Tomos. To jedna z największych porażek Kremla na Ukrainie. Komentarze sprowadzają się do frazy 'zobaczcie do czego doprowadzili'. Kiedyś było lepiej. To ważne zrozumieć!' - powiedział Halímov.

Autor wskazał, że Rosjanie aktywnie reagują na tę wiadomość prowokacyjnymi nagłówkami.

'Zobaczcie, jak zareagowali w Moskwie - wszystkie ich 'wiodące' media napisały. Skabiejeva poświęciła jej cały program. Nawet ludzie, o których nie słyszano od 2014 roku, pojawili się w komentarzach. To masowy atak na Ukrainę' - zaznaczył Halímov.

Również zwrócił się do ministra kultury i strategii komunikacji Mykoły Točyczyka, oświadczając, że przedstawiciele Moskwy nadal wykorzystują wiele zabytków na Ukrainie.

'Moskiewoskie mogą robić wszystko, co chcą, tylko nie nieść narracje o Ukrainie. Musimy ich usunąć z naszego kraju. To nasza strategia. Kijowsko-Peczerska Ławra - jedna z pierwszych lokalizacji tej bitwy. Cerkiew moskiewska jest wszędzie. I teraz zaczynają czuć przypływ sił' - dodał.

Warto zauważyć, że kucharz Jewhen Kłopotenko i Akím Halímov nakręcili serię o ukraińskich potrawach świątecznych w Kijowsko-Peczerskiej Ławrze. Cerkiew moskiewska oburzyła się na taki wybór miejsca do zdjęć. Użytkownicy mediów społecznościowych również wyrazili niezadowolenie z tego powodu, zauważając, że ławra to nie miejsce na te projekty.